👽 Bielenda - maseczka do twarzy

Cześć! Zapraszam na pierwsze wrażenie maseczki z Bielendy 
- Carbo Detox.



Dzisiaj użyłam maseczki, w której pokładałam duże nadzieje.
Zakupiłam ją za ponad 2 złote w drogerii Natura.






Opis od producenta:

Oczyszczająca maska węglowa o silnym działaniu detoksykującym błyskawicznie poprawia stan skóry mieszanej i tłustej; szarej, z przebarwieniami i rozszerzonymi porami. Innowacyjna formuła oparta na naturalnym aktywnym węglu szybko i skutecznie oczyszcza skórę z toksyn, odświeża i zwęża pory, działa przeciwtrądzikowo, redukuje poziom sebum.

Pojemność 8 g
Działanie

AKTYWNY WĘGIEL zwany czarnym diamentem w kosmetyce, działa antybakteryjnie, oczyszczająco i ściągająco. Dzięki silnym właściwościom absorbującym posiada zdolność głębokiego oczyszczania skóry.

Działa jak magnez: przyciąga i wchłania toksyny, martwy

naskórek, nadmiar sebum oraz inne zanieczyszczenia z powierzchni oraz głębszych warstw skóry. Skutecznie oczyszcza zapchane pory, wyrównuje koloryt skóry, zapobiega powstawaniu wyprysków.

GLINKA ZIELONA posiada silne właściwości ściągające, dezynfekujące i gojące. Skutecznie wchłania szkodliwe bakterie i toksyny z powierzchni skóry, oczyszcza i zamyka pory, zmniejsza wydzielanie sebum, wzmacnia i rozświetla skórę. Bogata w makro i mikroelementy, działa regenerująco i odżywczo na skórę, dostarczając jej całe bogactwo pierwiastków.
Efekt

Oczyszczona, idealnie matowa, pełna blasku, świeża i gładka cera.

Pory zwężone i mniej widoczne, niedoskonałości zredukowane.


Stosowanie

Maseczkę nałożyć na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu omijając okolice oczu. Po 10 minutach zmyć letnią wodą i nałożyć odpowiedni krem Bielenda.




(ŹRÓDŁO)










Wyróżniamy trzy wersje maseczki :




DLA CERY MIESZANEJ I TŁUSTEJ (to własnie o niej dzisiaj)




DLA CERY SUCHEJ I WRAŻLIWEJ




DLA CERY DOJRZAŁEJ




Moja cera nie należy do najpiękniejszych.


Stale walczę z trądzikami, nadmiernym sebum, etc.







Do rzeczy.




Nałożyłam maseczkę tylko na twarz, uzyskując taki o to efekt :












Nie lubię nakładać tego typu maseczek, bo jest to niewygodne (nie posiadam pędzelka).







Natomiast tą nakładała mi się trochę lepiej.



W konsystencji jest całkiem sympatyczna, niezbyt gęsta, w sam raz.





Odczekałam i zobaczyłam taką sytuację :






Zaczęłam czuć suchość na twarzy.



Postanowiłam szybko zmyć.






Jak można zauważyć maseczka zaschła.






Pojawiły się czarne kropki, pomyślałam, że moje pory w końcu super się oczyściły.







Zmywanie takiej maseczki to zdecydowanie nie moja ulubiona czynność.



Bardzo żałuję, że nie jest typem tych ściąganych z twarzy, o wiele wygodniejsza opcja.




Kiedy już się uporałam ze zmyciem,

przy okazji brudząc masę papieru ręcznikowego i umywalkę, zauważyłam, że moja skóra jest:

- zmatowiona (mat zszedł trochę w stronę wysuszenia)


- pozbawiona blasku ( inaczej niż pisze producent)


- raczej gładka ale bez spektakularnego efektu


- pory były zwężone i trochę mniej widoczne, ale nie wszystkie,
w dodatku mam wrażenie, że po paru minutach znowu były widoczne,


- niedoskonałości zredukowane? nie zauważyłam niczego zachwycającego.





Hmm..



No cóż...



Pierwsze wrażenie jest nijakie.



Nie dostrzegłam efektu WOW.


Należy pamiętać, że węgiel oraz glinka zielona mogły zdetoksykować cerę, co niekoniecznie jest możliwe do zobaczenia "gołym okiem".


👽👽👽

Chcę dać tej maseczce drugą szansę, zakupić ponownie i jeszcze bardziej wziąć pod lupę rezultaty.

👽👽
Jestem bardzo ciekawa, która z Was miała z tą maseczką do czynienia.

Chętnie poczytam o efektach.





Bye.

10 komentarzy:

  1. Na mnie bardzo odświeżająco działa ta maseczka, musisz dać jej jeszcze szanse:) Moim zdaniem za szybko ją zmyłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy ktoś wie ile razy dziennie trzeba je stosować?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziennie raczej nie używa się ich kilka razy. Tym bardziej, że zawierają glinkę, która może wysuszać twarz przy zbyt częstym stosowaniu. Według mnie powinno się stosować 1-2 w tygodniu, nie więcej.

      Usuń
  3. Już przetestowane. U mnie jest efekt WOW!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiaj testowala ją również moja siostra. I u niej rzeczywiście widziałam efekt, w dodatku sama była zadowolona. Muszę przetestować drugi raz.

      Usuń
  4. A ja nie mogę ich nigdzie dorwać ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie stale się wyprzedają. A gdzie szukałaś ?

      Usuń
  5. W Rossmann'ie i Naturze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze można przez internet :P ale po samą maseczkę to nieopłacalne, hihi. Myślę, że w końcu trafisz na nie.

      Usuń

Copyright © 2014 shyness beauty , Blogger